sobota, 14 września 2019

Emeli Sandé - You Are Not Alone

ależ mi zagrało! Dawno już mi tak nie zagrało. Ostatni raz chyba w 2014 Chandelier SIA.
Jadę samochodem przez warmińskie lasy, zachód słońca, w liściach się złoci jesień nieśmiało, a tu nagle You Are Not Alone! I świat stał się taki słaby, ludzie odlegli. Jadę i już. I mogłabym tak jechać przed siebie, w migającym świetle liści do jakiegoś końca nieokreślonego, nieostatecznego ;)
i da się żyć!

(moja kompilacja)

Ciągle cię okłamują, ignorują, nie widzą.
Jesteś już tym zmęczony?
Jest takie miejsce, tam jesteśmy wolni
Oh, mój przyjacielu, nie jesteś sam.

Pytasz, lecz nikt nie odpowiada.
Zapadasz się, oh jak ja to znam.
Idź za tymi, którzy mówią prawdę.
Nie ma innej drogi. Nie jesteś sam.

Śmierć, bieda, ciemność i znowu śmierć.
Nie bój się, jest nas tu wielu.
Ja jestem.
Oh, mój przyjacielu, nie jesteś sam.

Emeli Sandé - You Are Not Alone

Brak komentarzy: