O rany, nareszcie kilka dni wolnych. Nie to żebym się skarżyła, ale...
W pracy udało nam się wejść w Almę - to nowy system, w którym są obecnie wszystkie zasoby biblioteki.
Łatwo nie było. Od listopada przechodziliśmy szkolenia, ja dodatkowo szkolenia dla "młodych bibliotekarzy", haha, bardzo mi się podoba być młodą bibliotekarką :)
No ale teraz już święta, dziękuję za wszystkie piękne kartki, dobre słowa i życzenia. Dostałam też cudne prezenty i dwie paczki. Z dalekiej północy przyszedł sweter, żeby mi się spełniło marzenie o podróży do Norwegii :) sąsiedzi sprawili mi plecak, więc wyposażenie podróżnicze już mam. Teraz tylko trzeba wygospodarować czas.
Od Małgoni dostałam m.in. cudne talerzyki z reniferkami i witaminowe dżemy no i chałwę, którą zjadłam od razu :)
Bardzo za wszystko dziękuję.
W tym świątecznym czasie - bądźcie szczęśliwi, miłych spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Ja właśnie tak spędzę Święta! Idę kroić sałatkę, bo taki dostałam przydział na Wigilię :)