środa, 26 września 2018

Liryka jest dobra na chandrę - pojedynek poetów: Katarzyński / Kraczkowska

Władysław Katarzyński jest olsztyńskim poetą, dziennikarzem, reportażystą, wielce uzdolniony człowiek i mój kolega z pracy. W Gazecie Olsztyńskiej siedzieliśmy ramię w ramię przez ok. 15 lat.
W tym roku Władek obchodzi 50-lecie pracy twórczej.
Spotkanie "Liryka jest dobra na chandrę" odbyło się w ramach całorocznych obchodów tego Jubileuszu.

Spotkanie zapowiadałam w poprzedni wpisie. Odbyło się 26 września 2018 r. na Scenie pod Skrzydłem kawiarni "U artystów" (Starówka, Olsztyn).
Mimo że pogoda była fatalna (deszcz, ziąb, wiatr) - przyszło mnóstwo osób. Wśród gości Artyści m.in. Tamara Bołdak-Janowska, Mateusz Iwaszczyszyn, Katarzyna Hain, Jola Lubowiecka (Półkowniczka), Ania Mikita, Tadeusz Machela, Ela Mierzyńska, i mnóstwo innych gości.
Spotkanie zorganizowała Elżbieta Mierzyńska ze stowarzyszenia Pro Kultura i Sztuka.
Gospodarzem wieczoru był poeta, reportażysta, mój kolega redakcyjny Władysław Katarzyński, ja zostałam zaproszona jako gość specjalny.
Władek czytał swoje wiersze, a ja odpowiadałam piosenką. W ten sposób wytworzyła się klimatyczna rozmowa poetów, lub - jak niektórzy określali - pojedynek filozofii :)

Dziękuję za zaproszenie i zamieszczam kilka zdjęć z tego wieczoru:
26 września 2018 r., klub "U Artystów", g. 18, Starówka, Olsztyn

 od lewej: Ela Mierzyńska, Władysław Katarzyński i ja

U Artystów, wieczór rozpoczęła Ela Mierzyńska, 
w tle wystawa obrazów Elwiry Iwaszczyszyn

Ela Mierzyńska z fundacji Pro Kultura i Sztuka, organizator spotkania

 Władek czyta swoje wiersze

ja mu śpiewnie odpowiadam

 po koncercie woda z cytryną 💓

Władek, ja i Paweł Jarząbek (dyrektor GOK w Gietrzwałdzie)


prezent od wielbiciela :)

sobota, 22 września 2018

Liryka jest dobra na chandrę - wieczór poetycki Katarzyński / Kraczkowska

Tak nas pięknie zapowiedziała Ela Mierzyńska, że po prostu wkleję jej zapowiedź:

"Uwaga – to będzie wyjątkowa środa! Dla romantyków płci obojga i wieku każdego, dla zbuntowanych aniołów, dla ciebie, dla mnie, dla was. „Gdy inni do pracy spieszą, Ty przysiądź na cztery litery i jakby rzekł Kostek Ildefons, pisz wiersze, do jasnej cholery!” Ja to powiedziałam? Nie. To Władysław Katarzyński, oczywiście, że on, znany dziennikarz, poeta, literat, satyryk i rzeka liryki – to on tak „strzela” w swoich wierszach. W tym roku obchodzi 50-lecie działalności twórczej. I wiecie co? Ja z nim wiele lat pracowałam w tej samej redakcji. Mogę być z tego dumna. I to nie koniec wiadomości, będącej miodem na moje liryczne serduszysko. Otóż Władysław Katarzyński będzie po raz kolejny gospodarzem wieczoru „Sceny pod Skrzydłem” Stowarzyszenia Pro Kultura i Sztuka, projektu wspartego przez Gminę Olsztyn. Spotkanie 26 września (środa), godzina 18.00, Klub „U Artystów” przy ul. Kołłątaja 20 w Olsztynie. I to nadal nie koniec wiadomości! Otóż gościem tego wieczoru będzie Bozena Kraczkowska – cudna kobieta wielu talentów, pisze, fotografuje, śpiewa, gra, jest wszędzie i choć sprawia wrażenie osoby w biegu, to jest w punkt (i też łączyła nas kiedyś wspólna firma!). To będzie fascynujący wieczór. Twórczość damsko-męska. Katarzyński – Kraczkowska. Przybywajcie, nawet gdy będzie padał deszcz. „Deszczowa dziewczyna to ty, na spacer, do kina, na raz parasol rozpinasz nad skrzydłem pianina, dotykasz klawiszy i grasz”. Pięknie? No, to zapraszam. Katarzyński – Kraczkowska, powtórzę, to będzie fascynujący wieczórrrrr! Musi takim być. "


poniedziałek, 17 września 2018

Ex GO, czyli po... pracy

"Zły to ptak, co własne gniazdo kala". Tak William Shakespeare napisał w "Jak wam się podoba", co znaczy tyle, że nie należy działać na niekorzyść społeczności, której jest się członkiem.

W Gazecie pracowałam 15 lat. Na spotkaniu EX GO (byłych pracowników) byli tacy, co przepracowali więcej. Kalać gniazda nie będę, bo z własnej woli się zatrudniłam, z własnej woli pracowałam i z własnej woli odeszłam. Rozwiązanie umowy nastąpi 31 października 2018.

Wracając do spotkania Ex GO... Inicjatorką była Ania, która na facebooku umieściła myśl taką, że warto by było zwołać na piwo byłych pracowników GO. Odzew był tak duży, że 8 września w Browarze Warmia do takiego spotkania doszło. I było to bardzo niezwykłe niespotkanie.
Tylu wspaniałych ludzi w jednym miejscu! Jak mi się z nimi dobrze pracowało!
Wtedy uświadomiłam sobie, że tak naprawdę nie mam już z kim się żegnać w redakcji, bo większość kolegów jest już poza gniazdem...

Dlatego zamiast pożegnania zrobię "Powitanie Nowego"! 😊 wlazłam więc spontanicznie na ławkę (co widać na zdjęciach) i ogłosiłam nowinę. Otrzymałam spontaniczny aplauz. Ludzie zaczęli się zgłaszać, co kto przygotuje. Szykuje się więc kolejna odsłona Ex GO, bo tacy właśnie ludzie tworzyli Gazetę Olsztyńską - spontanicznie kreatywni i pogodni.
Lata z nimi spędzone były dla mnie wspaniałym czasem.
I niech tak zostanie.

kilka zdjęć ze spotkania Ex GO, 8 września 2018 roku, Browar Warmia Olsztyn
Fot. Grzegorz Czykwin  

 zbiorowe 

 w podgrupach 


 ogłaszam Powitanie Nowego. Ogólny aplauz!
dołącza do mnie Maciej 👍

  w latach świetności Gazety Olsztyńskiej, właśnie tak wyglądały nasze branżowe imprezy integracyjne. Jak widać spełniły swoje zadanie ✌ 

 Majka (dział dodatki), Asia (agencja reklamy), Robert (szef działu dodatki)

 z prawej - autor zdjęć, wieloletni fotoreporter Gazety Olsztyńskiej.
Grzesiu dzięki za super zdjęcia, to piękna pamiątka 
do zobaczenia w listopadzie 💖


czwartek, 13 września 2018

spotkałam żmiję zygzakowatą

Byłam w lesie siódma dziesięć...
dzisiaj spotkałam pięknego gada - żmija zygzakowata. To był mój pierwszy raz. Co innego zaskrońce. Zaskrońce to mijam jak patyki. Ale żmiję spotkałam pierwszy raz w życiu. Obie byłyśmy spokojne. Ja nie chciałam jej popsuć dnia, ona nie miała o mnie zielonego pojęcia.
Zrobiłam zdjęcie i wyszłam z lasu.

Dobrego dnia! 💖