sobota, 22 września 2018

Liryka jest dobra na chandrę - wieczór poetycki Katarzyński / Kraczkowska

Tak nas pięknie zapowiedziała Ela Mierzyńska, że po prostu wkleję jej zapowiedź:

"Uwaga – to będzie wyjątkowa środa! Dla romantyków płci obojga i wieku każdego, dla zbuntowanych aniołów, dla ciebie, dla mnie, dla was. „Gdy inni do pracy spieszą, Ty przysiądź na cztery litery i jakby rzekł Kostek Ildefons, pisz wiersze, do jasnej cholery!” Ja to powiedziałam? Nie. To Władysław Katarzyński, oczywiście, że on, znany dziennikarz, poeta, literat, satyryk i rzeka liryki – to on tak „strzela” w swoich wierszach. W tym roku obchodzi 50-lecie działalności twórczej. I wiecie co? Ja z nim wiele lat pracowałam w tej samej redakcji. Mogę być z tego dumna. I to nie koniec wiadomości, będącej miodem na moje liryczne serduszysko. Otóż Władysław Katarzyński będzie po raz kolejny gospodarzem wieczoru „Sceny pod Skrzydłem” Stowarzyszenia Pro Kultura i Sztuka, projektu wspartego przez Gminę Olsztyn. Spotkanie 26 września (środa), godzina 18.00, Klub „U Artystów” przy ul. Kołłątaja 20 w Olsztynie. I to nadal nie koniec wiadomości! Otóż gościem tego wieczoru będzie Bozena Kraczkowska – cudna kobieta wielu talentów, pisze, fotografuje, śpiewa, gra, jest wszędzie i choć sprawia wrażenie osoby w biegu, to jest w punkt (i też łączyła nas kiedyś wspólna firma!). To będzie fascynujący wieczór. Twórczość damsko-męska. Katarzyński – Kraczkowska. Przybywajcie, nawet gdy będzie padał deszcz. „Deszczowa dziewczyna to ty, na spacer, do kina, na raz parasol rozpinasz nad skrzydłem pianina, dotykasz klawiszy i grasz”. Pięknie? No, to zapraszam. Katarzyński – Kraczkowska, powtórzę, to będzie fascynujący wieczórrrrr! Musi takim być. "