
"Zawalisko"
Kto rzucił ich w ziemię?
W kamienie płonieniem
kto cisnął i po co?
Z tak potężną mocą
powalił, pogrzebał...
Kto się gniewu nie bał?
Świat?
Ten nazajutrz zakwitł na chodniku,
potem zasnął i w smutku zapadł się.
Po cichu zapadłam się... z nimi...
przytomnie,
świadomie.
Jestem zawaliskiem...
miasto zniczem płonie.
Bożena Kraczkowska

5 komentarzy:
Dziekuję Bożeniu za to wyciszenie i rozumiem mileczenie. Pozdrawiam z Lublina Zbyszek
Piękny wiersz dziękuję Krysia
Byłem na wielu blogach, ale na niewielu blogach ludzie potrafią uszanować tragiczną śmierć Polaków. Pani umiała, pozdrawiam Krystek z Warszawy
"Miasto zniczem płonie" - jak pięknie to Pani ujęła, teraz rzeczywiście wiele miast płonie zniczami. I to nie tylko w Polsce. Ja też Pani Bożenko czuję się tak jakby się we mnie coś zawaliło
pozdrawiam z Niemiec, Maria
Ciężkie dni dla Polski, mi też ciężko, smutno. I tak jak pani Maria też dziękuję za wiersz. Jak też jestem zawaliskiem, Miras
Prześlij komentarz