- Apatia †
- audycje radiowe
- bajki
- benefis_2017
- blizny
- blues na drugą stronę
- Bożenki
- Czas honoru
- da się żyć
- Dziewczyna z granatem w ręce
- Flamingi
- galeria
- galeria priv
- Janis Joplin
- Mały człowiek z wielkim psem
- Maryla Rodowicz
- moje artykuły
- płyty
- prasa
- proza
- purpurowe gniazdo
- recenzja
- rodzina
- spotkania
- wywiady
sobota, 10 kwietnia 2010
Żałoba Narodowa i wiersz "Zawalisko"
"Zawalisko"
Kto rzucił ich w ziemię?
W kamienie płonieniem
kto cisnął i po co?
Z tak potężną mocą
powalił, pogrzebał...
Kto się gniewu nie bał?
Świat?
Ten nazajutrz zakwitł na chodniku,
potem zasnął i w smutku zapadł się.
Po cichu zapadłam się... z nimi...
przytomnie,
świadomie.
Jestem zawaliskiem...
miasto zniczem płonie.
Bożena Kraczkowska
Fot. AFP
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Dziekuję Bożeniu za to wyciszenie i rozumiem mileczenie. Pozdrawiam z Lublina Zbyszek
Piękny wiersz dziękuję Krysia
Byłem na wielu blogach, ale na niewielu blogach ludzie potrafią uszanować tragiczną śmierć Polaków. Pani umiała, pozdrawiam Krystek z Warszawy
"Miasto zniczem płonie" - jak pięknie to Pani ujęła, teraz rzeczywiście wiele miast płonie zniczami. I to nie tylko w Polsce. Ja też Pani Bożenko czuję się tak jakby się we mnie coś zawaliło
pozdrawiam z Niemiec, Maria
Ciężkie dni dla Polski, mi też ciężko, smutno. I tak jak pani Maria też dziękuję za wiersz. Jak też jestem zawaliskiem, Miras
Prześlij komentarz