piątek, 26 lipca 2013

dziura na Słońcu


Sonda kosmiczna NASA sfotografowała ogromną czarną dziurę na Słońcu.
Dziura zajmuje ok. 1/4 powierzchni gwiazdy.
Dziura koronalna (tak nazywa się tę wyrwę) to chłodniejszy obszar atmosfery słonecznej nazywanej koroną.
Powstawanie takiej naukowcy łączą z obszarami nad którymi otwarte są linie pola magnetycznego.
Otwarcie to pozwala wydostawać się na zewnątrz wiatrowi słonecznemu, który potem pędzi sobie np. ku Ziemi.
Może warto w prognozach pogody uwzględniać zjawiska zachodzące na Słońcu, bo ostatnie prognozy w ogóle się nie sprawdzają.
Wczoraj w lesie miało być słońce i 27 stopni, a cały dzień były chmurzyska i 17 st.
I tak każdego dnia.


1 komentarz:

zamornik pisze...

a mnie się z przyjemnością patrzyło na śnieg, bo od paru dni czuję się jak w piekarniku- to możliwe, że gdzieś w Polsce jest chłodno Misiaczku???:)Normalnie zazdroszczę!