wtorek, 24 marca 2015

imieniny Bożen w Olsztynie_2015

I właściwie nie pamiętam, jak trafiłam na Forum Bożen na Naszej Klasie, jakoś pewnie przez przypadek. I od razu poznałam Bożenę Wąsowską vel Becia. Becia organizowała Festyn Rodzinny w Dąbrówce Wielkiej tzw. Beciowo i, jeśli dobrze pamiętam, na festynie były zbierane pieniądze na budowę drogi. Bo rzeczywiście do Beci wyboista droga prowadzi. Festyn był wówczas dużym sukcesem. Brałam w nim udział, poznałam mnóstwo wspaniałych Bożen,które zjechały do Beciowa z całej Polski. Kiedy to było? W maju 2011 roku. Od tego też czasu - bliżej lub dalej - jestem z Bożenkami.
Bożeny co roku organizują duży, ogólnopolski zjazd w Bożenkowie k. Bydgoszczy. Od kilku lat zjazdy odnotowują media np. Teleexpress.
A kilka dni temu (20-22 marca 2015 r.) Bożenki spotkały się w Olsztynie, w zajeździe "Kryst-Tad" państwa Czajkowskich, żeby wspólnie świętować imieniny. I ja zdążyłam, choć mało brakowało, bo się zgubiłam za... kościołem :) Nie uczestniczyłam też we wszystkich wydarzeniach.
Oto kilka zdjęć ze wspólnych wędrówek, wycieczek i biesiad.
Trudno mi podpisywać każde zdjęcie, ale żebym błędu nie zrobiła, to odnotuję obecność spisaną za Becią z Forum. Na spotkaniu były (alfabetycznie):
Becia, Bibi, Bomika, Bona, Bosanova, Bosa, Bozkara, Bożena Jocz, Bożena Mądra, Bożena Mordwa, Country, Czarnooka, Dzidka, Fitness, Grażynka, Iskierka, Kordasia, Linowa, Młoda, Piwko, Sekrecik, Szypułka, Żabcia i ja - Malachit.

Fot. Bożena Drożdzowska

gdzieś na trasie

może nad rozlewiskiem?

w serialowym Domu nad rozlewiskiem

Kordasia w scenie balkonowej :)

zawsze uśmiechnięta Bona :)

Czesiu zdybany na zamku w Olsztynie

pod Wysoką Bramą

w Muzeum Nowoczesności - Mądra z tubą patefonu :) Muzeum mieści się w uratowanym i odrestaurowanym Tartaku Raphaelsohnów

śniadanie? kolacja?

w Gietrzwałdzie

Bożenki u źródełka w Gietrzwałdzie

piątkowy wieczór czas zacząć - Becia (z lewej) i Country. Kapelusik Country zrobi tego wieczoru prawdziwą furorę

Becia ma urodziny! Sto laaat! ;)

tańce

portret w kapelusiku Country

z Becią

z Dzidką i Linową

koncercik

wspaniali gospodarze i właściciele "Kryst-Tad" - Krystyna i Tadeusz Czajkowscy, nad nimi - Becia

i ja tam byłam, tańczyłam i naleweczkę piłam :)

dziękuję dziewczynom za wspaniały czas, super organizację, a Beci dodatkowo za znalezienie gamonia (czyt. Malachit) gdzieś na tyłach kościoła. Jak bym nie dojechała, to bym była... smutna.






5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Malachit wszystko to prawda, no prawie,ale było super ! To,że się gubisz, to wszyscy wiedzą,a naszą sprawą jest Ciebie odszukać,żebyś nie była smutna:) Dziękuję,że z nami jesteś! Z Tobą jest i ciekawie i wesoło! Pozdrawiam i zdrowia życzę! Country

Anonimowy pisze...

Droga Malachit pamiętaj jak zabłądzisz wykonaj tel. a ja pojadę Cię szukać.
Moja Droga jesteś bardzo pozytywną osobą przebywanie w Twoim towarzystwie to sama przyjemność.Dziękuje że znalazłaś czas aby pobyć z nami.Becia

Kraczkosia pisze...

dzięki, to niesamowite że kosmos taki wielki,a my w lesie się odnalazłyśmy :) dzisiaj znowu o mało do Beci nie pojechałam, byłam niedaleko, ale zawsze znajdzie się jakieś "o mało" buziaki wieczorne, dzięki że jesteście :)

zamornik pisze...

widzę, że bawiłyście się pięknie i to jest najważniejsze:) Gietrzwałd widziałam, była i jadłam- też było superek- pozdrawiam serdecznie

autorka pisze...

Zamorniku, kiedy to było! Zapraszam ponownie, wpadaj, "micha mnicha" czeka :)