wtorek, 9 marca 2021

Puzzle ciąg dalszy

Puzzle dostałam w prezencie urodzinowym, zaczęłam je układać w styczniu. Dzisiaj mamy marzec, a ja nadal układam :) 

Oczywiście z przerwami, a raczej w przerwach między pracą a innymi ważnymi zajęciami twórczymi.

Trudność polega na wielkości elementów, są maleńkie, a obrazek ma mnóstwo szczegółów. Jedynymi elementami, których można się było chwycić były: domek, oko i biała dłoń. Reszta to jakby ktoś mak rozsypał na stolnicy. Muszę jednak przyznać, że frajda jest ogromna. Mam nadzieję skończyć do jesieni, bo przecież nigdzie mi się nie spieszy :) 

kilka zdjęć ku pamięci, pokazujących moją niewątpliwie mrówczą cierpliwość :) 





a tak wygląda cały obraz zamieszczony na pudełku. Jeszcze dużo brakuje. Z pewnością, po ułożeniu, oprawię całość w ramkę i powieszę na ścianie, żeby zapamiętać rok 2021 :) 




Brak komentarzy: