piątek, 8 kwietnia 2016

Ścierańskiego i mój - Bleues na drugą stronę

kończymy pracę nad nową wersją Bluesa na drugą stronę. Muzycznie zaskakująco. Krzysztof zagrał w klimacie Santany, bossanova? No jakby. Więc Ścierański w klimacie Santany, a ja taki tam leciuchny wokal. Super czas, z super ludźmi. Ważny czas. Ale jeszcze nie czas na premierę. Teraz złapię oddech i zabierzemy się za "Zanim spadnie śnieg, zanim cię zapomnę..." i to będzie koniec nagrań.
Premiera płyty "Czwarta" - jesienią :)

fragment Bluesa, żeby Wam smaku narobić :)
https://app.box.com/s/c002onnliu7cxaypd74mkjujxehb36by





Brak komentarzy: