i dobrze!
nie ma znaczenia - lubię czy nie lubię, nie oceniam też piosenki - po prostu trzymam za niego kciuki, tak jak za wielu ludzi w tym kraju i niekoniecznie artystów.
Lubię ludzi, którzy nie jęczą, którzy próbują żyć jak chcą, są wrażliwi i bronią swojej wrażliwości. Pracują. Nie poddają się.
Żeby obronić swoją wrażliwość trzeba ją najpierw polubić, a potem bronić z całych sił. Być twardym i zimnym. Inaczej suczejemy.
Brawo Michał!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz