piątek, 29 września 2017

koniec lata_2017


piękny mamy koniec lata. Wprawdzie już trwa kalendarzowa jesień, ale ja łapię jeszcze ostatnie tchnienie lata, ech, pięknie jest.


W ogóle całe lato było cudne, bo i spływy kajakowe i Sandomierz (jeszcze nie zrobiłam relacji), Wisła, Szczyrk, wpadłam też do ukochanej Warszawy, pomieszkałam na Kamiennych Schodkach...
no i w końcu wspaniały koncert Maryli Rodowicz w Olsztynie (Diva Tour) i wspólne zaśpiewanie Sing Sing. Lato miałam wspaniałe.
Jeszcze mam 14 dni urlopu, jeszcze szukam miejsca do poleniuchowania.
kilka zdjęć "ostatniego tchnienia lata"

selfie z Gwiazdą

prawdziwe 

będzie wino

Aria lubi wino

martwa natura

suszone grzybki 2017

zakalec


kwiecie w kubeczku

kasztan



gruszki w koszyku

las

las

czubki kaloszków w lesie

 a gdzie jest Aria?


z Arią, przecudnym mieszańcem, którego po prostu uwielbiam

- KONIEC LATA 2017 -
 💟