To miasto bez ciebie jest puste.
To miasto bez ciebie śpi i...
zapada się po piwnice, gdzie wino dojrzewa w sny.
To wino smakuje tobą
i wszystko smakuje winem.
To miasto bez ciebie ginie i drży...
Bez ciebie nie ma ulicy.
Nie ma latarni, gdy...
zapadam się po piwnice,
gdzie wino smakuję i ...
jak miasto zasypiam i ginę,
bo wszystko smakuje winem.
obraz: "Wtulona" Galeria Marioli Żylińskiej-Jestadt
4 komentarze:
Summertime pisze:
chciałabym być tym kimś... aby usłyszeć takie wyznanie... piękne marzenie senne :)
i zaś mi kto zarzuci, że ja tylko smutasy, ale skoro takie teksty mam to kurteczka jak z tego wybrnąć?nic mi się wesołego nie składa- nieumiałek jestem i tyle-zamornik
Ponad rok zbierałam się do chlapania farbami, czytałam "Piwnice" i wciąż nie trafiałam w płótno...Twoje słowa przywiązałam do sztalugi....ale nie szło, oj nie szło...
bez empatii ciężko...jaka miłość, cholera, jakie wino...
I stało się;)
Choć już nie miało, bo nie umiało...;) i mi się nie chciało...i nie ufało...i takie tam marudzenia...
Namalowałam "Wtuloną" do TYCH WŁAŚNIE, TYCH TWOICH słów, w godzinę...
Nie zdążyłam Ci nawet powiedzieć...a już wiedziałaś;)
dziękuję...za wiersz;)
Mariola
naprawdę? aż trudno uwierzyć! a ja tak sobie lubię chodzić po Twojej galerii i oglądać i jak zawieszam jakiś wiersz to zaraz szukam obrazu klimatycznego (bo mi pozwoliłaś :) to sobie znalazłam ten. No i widzisz jak to napmalowaś :), że od razu sobie TEN wzięłam. Dziękuję... za obraz. ;))
Prześlij komentarz