wydawnictwo Novae Res przysłało mi kolejną recenzję Operacji Dexter - dziękuję :)
na marginesie dodam, że książka poleciała już na Florydę.
całą recenzję znajdziecie na BookHunter.pl
na marginesie dodam, że książka poleciała już na Florydę.
całą recenzję znajdziecie na BookHunter.pl
"Operacja Dexter" - ta książka chwyta za serce!
(...) Autorka
porusza temat, z którym nie spotkałam się do tej pory w literaturze.
Nielegalne walki psów budzą we mnie, w osobie, której los zwierząt nie
jest obojętny, nieprzyjemne odczucia. Na samą myśl, że jakakolwiek
bezbronna istota traktowana jest w tak brutalny sposób, mam na ciele
dreszcze! Tutaj autorka serwuje ważną lekcję, choć dla wielu pewnie
oczywistą - pies, kot, chomik - jakiekolwiek nie byłoby to zwierzę,
należy mu się godziwe, pełne miłości traktowanie, szacunek. Zwierzęta
potrafią kochać bezwarunkowo, dlatego też człowiek nie może ich zawieść!
Nie każdy powinien decydować się na opiekę nad czworonogiem, to nie
zabawka, którą można odrzucić w kąt w chwili, kiedy się znudzi. To nie
tylko ostrzeżenie dla nieodpowiedzialnych ludzi, ale i treść, która
młodszym czytelnikom w pewnym stopniu może uświadomić, jak wiele trzeba
włożyć serca w relację ze zwierzakiem i opiekę nad nim.
"Dla psa jesteś jak Bóg: możesz mu stworzyć niebo lub piekło. Co wybierasz?"
Ucieszyłam
się, gdy w książce pojawił się temat schroniska - jeden z psich
bohaterów pochodził właśnie z takiego miejsca. Nie mam nic przeciwko,
jeśli ktoś świadomie kupuje psiaka ze sprawdzonej, odpowiednio
certyfikowanej hodowli, takie miał marzenie, takiego konkretnego
przyjaciela chce pod swoim dachem, rozumiem, jednak największą radość
przynoszą mi adopcje zagubionych duszyczek! Schronisko odwiedzałam wiele
razy - na spacerach zapoznawczych z moim najukochańszym sierściuszkiem
i podczas zawożenia darów. Te psiaki czekają na pomoc człowieka. Dobrze,
że autorka wplotła temat adopcji na karty swojej powieści.
"Operację
Dexter" polecam z całego serca. Ta wartościowa powieść, która
niejednokrotnie budzi uśmiech i wzrusza. Choć niektóre fragmenty
powodowały, że przepełniał mnie smutek, żal, niemoc w związku
z nielegalnym interesem "szkółki" dla psiaków, to zakończenie
i wspaniali, świetnie wykreowani bohaterowie zrekompensowali te mniej
przyjemne odczucia. Idealnym dopełnieniem treści są wspaniałe
ilustracje, pobudzające dodatkowo wyobraźnię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz