sobota, 11 października 2025

recenzja Czubka

recenzja Czubka na czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/
"Korzystając z wolnej chwili przeczytałam tomik opowiadań pt. "Czubek" Bożeny Kraczkowskiej. Już na wstępie zaznaczę, że nie jest to lektura łatwa, lekka i przyjemna. Nie pozwala ona czytelnikowi spieszyć się. Wymaga ona skupienia i wyciszenia podczas czytania. Tematy, które porusza pani Bożena są niezwykle trudne i bolesne. To nie będą cukierkowe opowiadania, ale opowiadania pełne alegorii, które pod maską potworów i różnych majaków pokazują brutalną prawdę o życiu ludzi, odkrywając ich uczucia i psychikę.
Żyjemy w czasach, gdy każdy z nas goni za ułudą sukcesu, zapominając o tym co jest w życiu najważniejsze. Pomimo że otaczają nas ludzie, rodzina i znajomi, często czujemy się osamotnieni. Gdy dopadają nas problemy i potrzebujemy się komuś wygadać, okazuje się że nie ma nikogo, kto poświęciłby nam swój czas. Wszystko można kupić oprócz zdrowia, szczęścia i czasu.

Bohaterki opowiadań zmagają się ze swoimi demonami. Są na rozstaju dróg i muszą dokonać wyboru, jak ma wyglądać ich dalsze życie. Spotkacie problem uzależnienia od alkoholu, samotności, depresji, myśli samobójczych czy też braku odczuwania miłości rodzicielskiej.
Bezimienna bohaterka opowiadania "Czubek" próbuje uporządkować swoje życie po rozwodzie. Jest znaną pisarką, mającą rzeszę fanów swojej twórczości. Jednak kobieta przeżywa kryzys egzystencjalny. Punktem kulminacyjnym są jej 50. urodziny. Rozważania, które prowadzi momentami sprawiają wrażenie, że kobieta popada w obłęd. Wspomina traumatyczne wydarzenia ze swojego dzieciństwa, które ciągle w niej tkwią, mimo że minęło kilkadziesiąt lat. Widzi i słyszy coś czego nie ma fizycznie. A może to rozsądek i sumienie dochodzą do głosu?
Pojawią się tajemnice, które nie mogą ujrzeć światła dziennego. Jest to dodatkowy balast, który nosi bohaterka opowiadania "Mały człowiek z wielkim psem". Joanna, artystyczna dusza nie potrafi sprostać wymaganiom jakie stawia przed nią rodzicielstwo. Panicznie boi się, że dziecko będzie ją ograniczać i nie spełni się jako malarka. Jak długą drogę przejdzie Joanna, aż przekona się o swojej wielkiej miłości do syna? To już musicie sami sprawdzić.

Jeżeli macie chwilę, proszę weźcie do ręki zbiór opowiadań "Czubek". Oddajcie się lekturze i pozwólcie, aby refleksja dotycząca otaczającego nas świata pozwoliła wam odpowiedzieć na nurtujące was pytania. Z pewnością znajdziecie wśród 7 opowiadań, to które was szczególnie zachwyci. W każdym z opowiadań możecie przejrzeć się jak w krzywym zwierciadle. Być może zostanie w was poruszona czuła struna, która przypomni wam o przykrych sytuacjach. Jednak jestem pewna, że odkryjecie drugie dno, które ukryła autorka w opowiadaniach, które z pozoru mogą wydawać się absurdalne, bo oderwane od rzeczywistości. Ale kto z nas nie zmaga się z własnymi potworami, które potrafią dopaść w najmniej oczekiwanym momencie. Ładunek emocjonalny, którym zostaniecie wręcz zbombardowani, wywoła w was niedowierzanie, szok, złość i na końcu uśmiech. Bo z każdej sytuacji jest wyjście, tylko trzeba je odszukać. Pozwolić sobie pomóc, chociaż na zewnątrz będziecie krzyczeć, że nie potrzebujecie niczyjej pomocy, bo dacie sobie radę sami."

serdecznie dziekuję :)

czwartek, 9 października 2025

recenzja Operacji Dexter

A mnie niezmiennie cieszą recenzje moich książek pisane przez Czytelników.
Poniżej recenzja Operacji Dexter autorstwa Salamandry. Dziękuje

Wielu z nas ma takich przyjaciół, do których ciągle mówimy, a oni doskonale rozumieją o co nam chodzi. Bywa i tak, że to oni próbują coś powiedzieć, a nam trudno zrozumieć ich oczekiwania. Ale mimo wszystko jesteśmy obok siebie i dla siebie. Oni nie mogą obiecać, że będą z nami do końca naszych dni, ale my możemy zapewnić, że będziemy z nimi do końca ich.
Ze wzruszeniem przeczytałam tę piękną opowieść o wielkiej przyjaźni małego Antka i charcicy Marcelki, o perypetiach amstaffa Dextera, o ludziach, którzy kochają zwierzęta i takich, którzy nie wahają się zrobić im krzywdę. Polecam ogromnie, bo jestem pewna, że to niezwykle wartościowa historia.

źródło: lubimyczytac.pl

piątek, 3 października 2025

Pusto, cicho, smutno

/blizny/

z górskiej chmury
z książki
z lasu
i z morskiego piasku
ufność wierna
dziś odeszła
z fizycznego czasu
Pusto, cicho, smutno

poniedziałek, 29 września 2025

Marcelka odeszła...

 Moja Marcelka odeszła...

Była pierwowzorem psiej postaci z książki Operacja Dexter.

Wspaniała towarzyszka mojego życia, towarzyszyła mi podczas górskich wędrówek, spacerów po plażach, lasach, w dalekich i bliskich podróżach. Pełna życia, ufna, kochana.  

Teraz pusto, cicho, smutno. 

Moja Marcelka...

2011-2025



  

wtorek, 23 września 2025

wiersz minimalistyczny SIŁA Arzachel

 SIŁA Arzachel


Szelma

Igra

Łupie

Arzachel*

 

*Arzachel - krater na widocznej stronie Księżyca, tworzący część znanego trio z Ptolemeuszem i Alphonsusem. 

czwartek, 18 września 2025

wiersz minimalistyczny

 /blizny/


lubię w wierszu kamienie

omszałe zielenią morską 

i góry – progi sferyczne czeluści

wypchanej mrozem.

wtorek, 9 września 2025

zakręcony słoik z przesłaniem :)


poczyniłam kiedyś taki challenge w studiu Czarka Makiewicza (aranżacja i nagranie :) 
miło się wspomina, zatem wspominam :) 


poniedziałek, 18 sierpnia 2025

Dbaj o mnie tak

 Dbaj o mnie tak

/blizny/


Nie dbaj o mnie, bo nie warto
jestem słabym, kiepskim żartem
jestem nudą, marnym tłem.
Nie dbaj o mnie!
Jestem złem!

Ale zadbaj o mnie tak,
jakby jutro..., jakby świat,
jakbyś ty... więc z Tobą ja...
Nie, nie jestem taka zła 😋 

sobota, 9 sierpnia 2025

dialogi bibliotekarki

 - A wiesz, że Zosia jest w Japonii?

- W Laponii?

- W Japonii. Tam jest teraz okropnie gorąco.

- Eee, nie, w Laponii jest teraz zimno!

- Nie w Laponii, w Japonii!

- Nie w Laponii, nie w Japonii, to gdzie w końcu?

czwartek, 7 sierpnia 2025

dialogi bibliotekarki

- Proszę pani, chciałbym wypożyczyć książkę, ale nie pamiętam tytułu. Coś jakby anakonda, albo jakoś tak podobnie.

- Mówi pan anakonda… hm, a pamięta pan czy to kryminał czy raczej przyroda?

- Pani w szkole kazała wypożyczyć, nie mówiła o czym.

- W naszym systemie nie mamy tytułu anakonda. A ta pani czego was uczy?

- Języka polskiego.

- I chce anakondę, ciekawe.

- No może nie dokładnie, ale jakoś tak.

Przeszukuję zasoby, gdy pan się zrywa i krzyczy:

- Nie! Nie anakonda. Antygona!

dialogi bibliotekarki

 

- Chcesz borówkę na oczy?

- Położyć czy zjeść?

- A jak chcesz :) 

środa, 6 sierpnia 2025

dialogi bibliotekarki

 

Po liczeniu kasy:

- A gdzie jest zeszycik?

- Pod "Żaglami”, w Jeziorze krzywym.

- Ktoś się utopił w jeziorze krzywym?

- Tak, zeszycik.

sobota, 2 sierpnia 2025

Malta migawki

 I jeszcze kilka zdjęć z cudownej Malty i stolicy Valetta

osobny wpis chcę poświęcić Paulinie Dembskiej :( smutna historia, warta uwagi



Biblioteka Narodowa
opuncja, opuncja, nalewki, dżemiki mniam 



Halo, halo :) 

Dwa obrazy Caravaggio w konkatedrze św. Jana w Valettcie 

Do Błękitnej Groty

znalazłam trochę cienia :) 



czwartek, 31 lipca 2025

Studium wiersza 7 - wiersz

Poeta się nie rodzi, raczej się wyradza

matematyczną kredą miesza myśli słowom  

kreśli  i odkłada, otwiera i mieli

niezrozumiałe puenty, aż rytm się ułoży.

 

Wrzuca kamienie w dolinę cienistą

twarde szczyty depresji.