- Apatia †
- audycje radiowe
- bajki
- benefis_2017
- blizny
- blues na drugą stronę
- Bożenki
- Czas honoru
- da się żyć
- Dziewczyna z granatem w ręce
- Flamingi
- galeria
- galeria priv
- Janis Joplin
- Mały człowiek z wielkim psem
- Maryla Rodowicz
- moje artykuły
- płyty
- prasa
- proza
- purpurowe gniazdo
- recenzja
- rodzina
- spotkania
- wywiady
wtorek, 14 czerwca 2011
Malachitowy las w Kędzierzynie, a śnieg granatowy w Mrągowie
w przeddzień koncertu "Malachitowy las" w Kędzierzynie Koźlu, zawieszam wspomnienie pewnego wernisażu. Tym bardziej było miło, że wernisaż odbył się w moim kochanym Mrągowie (hol CKiT), a odwiedzili go i szampana ze mną pili moi rodzice oraz starzy przyjaciele z liceum - profesorowie, koledzy z ławki.
Pani burmistrz Siemieniec też była i dumna jestem, i wszystkim dziękuję :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
już wyszliśmy z LASU w KK- koncert była super-mówię to jako wykonawca, ale publiczność była również zachwycona- tylko gdzie autor tekstów pytam grzecznie??? może kolejny koncert odbędzie się w komplecie- zamornik
oj bym chciała być :) i będę :)
Prześlij komentarz