Ptaki moje są.
Jeziora moje są
Pola, książki, piosenki, wiersze, teatry, ludzie – są.
Nie "som", a SĄ właśnie.
Nie "chcom" być, a SĄ właśnie.
Nie "bendom", a SĄ!
O SĄ walczę codziennie.
Świat mój nie jest radosny - bywam w nim szczęśliwa.
Świat mój nie jest kolorowy - bywam w tym świecie barwna.
Zdarzają się w nim idioci i geniusze. Rozróżniam ich.
Świat mój jest twórczy.
Tworzę go mozolnie.
Świat mój jest docelowy.
Nie ma co dorabiać ideologii – świat mój jest smutnawy.
Smętny nawet.
Lecz smętny nie znaczy mętny.
Dostrzegam jego kolory.
A
ponieważ prawdziwe dostrzeganie wymaga wysiłku, jestem wymagająca.