W tym roku Bożeny obchodziły imieniny w Sandomierzu. Było hucznie, uroczyście, ale też na fantastycznym luzie. Bez nadęcia i w miarowym, niemęczącym tempie. Na zaproszenie organizatorek - Beci i Bomiki - przyjechało 60 Bożen i Bożenn.
Do Sandomierza pojechałam dzień wcześniej. To pozwoliło mi cieszyć się pobytem już od piątkowego świtu.
Program zlotu dopracowany i świetnie zorganizowany. Na początek spotkanie z burmistrzem Marcinem Marcem. Tak po prawdzie było to uroczyste powitanie Bożen w Królewskim Mieście. Byli dziennikarze TV i Radia Kielce. Wywiady, reportaże, zdjęcia. Zatem ślad po zlocie można znaleźć w necie. Po powitaniu - zwiedzanie. Pogoda sprzyjała - słonecznie, ale nie gorąco. Pani przewodniczka nie tylko oprowadziła nas po zabytkowych, tajemniczych miejscach, ale też opowiedziała mnóstwo ciekawostek, których nie ma w przewodnikach. Aż sobie wczoraj obejrzałam film "Ziarno prawdy". Polecam. Cały kręcony w Sandomierzu.
Zaliczyłyśmy także taras widokowy. Warto było.
Co ważne - organizatorki przewidziały czas wolny :) Połaziłam po starych zakamarkach, powspominałam dobre czasy, kupiłam pamiątkę :)
Ostatni wieczór był szczególny - uroczysta kolacja, wspólne śpiewy, rozmowy na tarasie, no i pyszne jedzenie. Z pewnością tu wrócę. Sandomierz jest jednym z moich ulubionych miast. Teraz doszły kolejne dobre wspomnienia.
na pamiątkę zamieszczam reportaż z sandomierskiej TV.
i kilka zdjęć z pobytu w Sandomierzu
Do Sandomierza pojechałam dzień wcześniej. To pozwoliło mi cieszyć się pobytem już od piątkowego świtu.
Program zlotu dopracowany i świetnie zorganizowany. Na początek spotkanie z burmistrzem Marcinem Marcem. Tak po prawdzie było to uroczyste powitanie Bożen w Królewskim Mieście. Byli dziennikarze TV i Radia Kielce. Wywiady, reportaże, zdjęcia. Zatem ślad po zlocie można znaleźć w necie. Po powitaniu - zwiedzanie. Pogoda sprzyjała - słonecznie, ale nie gorąco. Pani przewodniczka nie tylko oprowadziła nas po zabytkowych, tajemniczych miejscach, ale też opowiedziała mnóstwo ciekawostek, których nie ma w przewodnikach. Aż sobie wczoraj obejrzałam film "Ziarno prawdy". Polecam. Cały kręcony w Sandomierzu.
Zaliczyłyśmy także taras widokowy. Warto było.
Co ważne - organizatorki przewidziały czas wolny :) Połaziłam po starych zakamarkach, powspominałam dobre czasy, kupiłam pamiątkę :)
Ostatni wieczór był szczególny - uroczysta kolacja, wspólne śpiewy, rozmowy na tarasie, no i pyszne jedzenie. Z pewnością tu wrócę. Sandomierz jest jednym z moich ulubionych miast. Teraz doszły kolejne dobre wspomnienia.
na pamiątkę zamieszczam reportaż z sandomierskiej TV.
i kilka zdjęć z pobytu w Sandomierzu
Brama Opatowska
Ratusz
wiadomo, kocham sie w Pluskwie i w pierogach Natalii :)
poranna kawa w pysznym towarzystwie i z cudnym widokiem
Burmistrz Sandomierza, Marcin Marzec, wita Bożenki w Królewskim Mieście
pamiątkowe zdjęcie z burmistrzem Sandomierza
na "ściance" sandomierskiego rynku 😀
pamiątkowe zdjęcie z burmistrzem Sandomierza
na "ściance" sandomierskiego rynku 😀
widok z tarasu Bramy Opatowskiej
cztery wieże?
do zobaczenia w Bożenkowie 😀
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz