czwartek, 30 stycznia 2025

Ludzie-mrówki


/Blizny/

Mrówki gromadzą się w skupiskach, pracują wytrwale: dla królowej, dla siebie i społeczności. Trybik  prawie doskonały. I niby wszystko świetnie urządzone, a jednak...

Tęsknota a może ciekawość sprawia, że czasem mróweczka się wymknie. Pobiegnie, potruchta, pójdzie - przed siebie przed sobą, bez planu. I dziwi się i zachwyca, jaki świat jest piękny! Trafi na patyk - zadowolona, trafi na ogryzek - spełniona, trafi na skraj lasu - słońce oślepiające ją uszczęśliwia. Pokręci się po lesie, po polu, po kwiatkach i nagle zatęskni za starym. I znowu pobiegnie, potruchta, pójdzie. Szczęśliwa zanurzy się w znanym. I dobrze, jak bardzo jest dobrze.   

Ale bywa i tak, że w drodze powrotnej inny kopiec zobaczy - lśniący, wysoki, wspaniały. I skusi się, wejdzie w obcą społeczność. Ciekawa zachwyci się nowym i utknie w pomyśle, że jest najważniejszym trybikiem machiny, choć ani swoja, ani odrzucona. I znowu zatęskni za starym. I wymknie się z norki, tym razem powoli, bo siły nie takie i oczy nie takie, a ścieżki już inne, rozdeptane. 

Jak ludzie, zupełnie jak ludzie. 

wtorek, 21 stycznia 2025

Marta Andrzejczyk w Galerii Jednej Sylwetki!

Zapraszam na spotkanie z Martą Andrzejczyk. Marta jest diamentem. Dosłownie. Bardzo uzdolniona, z fantastycznymi pomysłami. Żeby grać, stworzyła teatr. Otóż założyła Stowarzyszenie Scena Babel, któremu prezesuje. Stowarzyszenie otworzyło Biały Teatr. Czasami trzeba kupić browar, żeby się napić piwa :) 

"Letnie małżeństwo", "Spadanie też jest formą lotu", "Kim jest Wiera Gran", "Śpiewająca kura domowa", "Krople nasercowe", "Szczerość" - to kilka jej monodramów. 

Potem (a może równolegle) śpiewała. Wyśpiewywała się w recitalach - "Cicho", "Cienie", "Kobieta" Czasownik", "Listy Wiery Gran", "Kolacja z Brelem". 

W końcu nagrała dwie płyty: Cicho, Cienie. 

Temat musi być ważny - wojna, śmierć, życie, a przecież Marta jest niezwykle pogodną, zawsze uśmiechniętą osobą. Można o niej pisać, pisać, a księgi będzie za mało :) 

I to wszystko spróbuję z niej wydobyć (słowo, śpiew, aktorstwo) 3 lutego 2025 r. 

Tym razem spotkanie odbędzie się w Sali Konferencyjnej WBP, ul. 1 Maja 5, godz. 17.00.

Serdecznie zapraszam :) 




czwartek, 16 stycznia 2025

A może morze, czyli podróż z życia

 Podróż z życia

/Blizny/

- A może… morze – wyszeptała i zrobiła sobie kawę.
Kawa była gorąca, więc upiła z niej maleńki łyczek i przypomniała sobie, że kawy nie może.
- Może… herbata! Tak, herbata z cytryną i maleńką łyżeczką cukru! Herbatę może!
Zrobiła.
W małej filiżance, małą herbatkę z jeszcze mniejszą łyżeczką cukru. Małej cytryny nie miała, więc z dużej odkroiła plaster i pocięła go w ćwiarteczki.
Jedną wrzuciła do filiżanki.
Upiła zaledwie tyci, gdy przypomniała sobie, że herbata z cytryną jest jeszcze gorsza od kawy z cukrem. Bo taka herbata z cytryną to ma te, no… metale ciężkie!
Ciężko więc westchnęła.
- Może jednak… morze?
I wyjechała z życia martwego.

piątek, 10 stycznia 2025

Nowy sezon Galerii Jednej Sylwetki - Marta Andrzejczyk

Zaczynam nowy sezon Galerii Jednej Sylwetki w WBP. Tym bardziej lubię te spotkania, że w większości sama dobieram gości. I się rymnęło :)

Tym razem zaprosiłam Martę Andrzejczyk. Marta zaproszenie przyjęła. 

Kilka słów o niej - piekielnie zdolna - pieśniarka, scenarzystka, aktorka Teatru Białego, współzałożycielka Sceny Babel, nagradzana w dziedzinie piosenki i aktorstwa, stypendystka Ministra Kultury i Sztuki, Ministra Edukacji Narodowej i Sportu, Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego oraz Prezydenta Olsztyna. W 2019 wyróżniona Odznaką Honorową za zasługi dla Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Co jeszcze? 

Człowiek Teatru 2007 nagrodzona przez Towarzystwo Kultury Teatralnej w Olsztynie, finalistka konkursu Kobieta sukcesu Warmii i Mazur.

Jest artystką poszukującą o niezwykłej wrażliwości i wyjątkowej, jasnej barwie głosu.  

Wczoraj spotkałyśmy się w Olsztyńskim Teatrze Lalek, gdzie obecnie Marta pracuje i robi świetną robotę. Żadna praca nie jest łatwa, a szczególnie w teatrze nie jest łatwa. Ale Marta to kocha - taniec, monodramy, śpiew, "opowieści z szafy". 

Marta zwykła mówić: sztuka działa na mnie jak dobra inhalacja. Jest jak oddech nabrany z głębi ziemi. Dzięki niej materializuje się coś, co ulotne, niewidzialne, nieuchwytne. Jest to przyjemność z tych przyjemności, dzięki którym życie nabiera głębokiego sensu, dzięki którym chce się żyć.

Nie mogłam sobie odmówić i poszłam na jej sesję zdjęciową. Sama kliknęłam telefonem kilka fotek.

Zapytałam Martę, czego nie potrafi zrobić, stworzyć - nie znalazłyśmy odpowiedzi. Ale to pytanie i wiele innych, które, mam nadzieję, zaskoczą także moją gościnię, zadam podczas spotkania w Galerii.  

Załączam pieśń "Cicho" w wykonaniu Marty, zawsze wbija mnie fotel.


Marta Andrzejczyk

super fajna nogawka :)  
sesja zdjęciowa Marty Andrzejczyk,
fot. Kasia z promocji WBP 
foyer OTL, 09.01.2025 r.  

Na spotkanie zapraszam 3 lutego, godz. 17.00, Sala Konferencyjna WBP, ul. 1 Maja 5 w Olsztynie.