poniedziałek, 19 października 2009

tak sobie przemijam


Tak sobie przemijam między godzinami,
wrzucona pospiesznie między minutami,
włóczę się samotna i włóczę spojrzeniem.
Tak sobie przemijam cudzym oka mgnieniem.

I tak sobie znikam, jak sady znikają.
Przelatuję wiatrem, muzyką - niech grają!
Ech! jak lubię znikać.
Do woli!
Powoli...
Położyć się, zasnąć,
I już nic nie boli.