- Apatia †
- audycje radiowe
- bajki
- benefis_2017
- blizny
- blues na drugą stronę
- Bożenki
- Czas honoru
- da się żyć
- Dziewczyna z granatem w ręce
- Flamingi
- galeria
- galeria priv
- Janis Joplin
- Mały człowiek z wielkim psem
- Maryla Rodowicz
- moje artykuły
- płyty
- prasa
- proza
- purpurowe gniazdo
- recenzja
- rodzina
- spotkania
- wywiady
wtorek, 15 grudnia 2009
na polach cienie szaro-purpurowe
Przygotowuję wystawę fotografii. Temat jesienno-zimowy, pomrożone liście, szrony, mróz, ale głównie światło w tych szronach i liściach. Teraz projektujemy zaproszenia. Co myślicie o tym, żeby taki wiersz do zaproszeń dołączyć? Dołączyć czy nie, bo już sama nie wiem:
Na polach już cienie szaro-purpurowe
kładą się leniwie i lekko zmrożone,
w pobladłe obłoki smutne i ponure
wplatają siwych ptaków postrzępione sznury.
I tak lecą nade mną świtem budyniowym,
zasnuwając nie-myśli tiulem koronkowym,
i już tęsknię za latem, które z mlecznej drogi
kładło się turkusem wprost pod nasze nogi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Bożeniu, wiersz jak zwykle zachwycający :) nie zastanawiaj sie,doładaj, dokładaj... :D
Pozdrawiam wieczorowo :*
Kasiek
nie pytaj tylko drukuj:)szkoda, że mam tak strasznie daleko to tylko fotorelacja dla mnie pozostanie z dalekiej północy jak zawsze:( pozdrówka mimo wszytsko cieplutkie- zamornik
Prześlij komentarz