niedziela, 27 grudnia 2009

guzikowa kolęda




W kolędzie musi być blask,
Mikołaj i worek łask,
otuchy okruchy i skruchy.
Nadziei grube poduchy.

W kolędzie zapachów szum
i siano, i świętych tłum,
i z nieba rzucony grosik,
gdy biedny człowiek poprosi.

I musi być żłóbek i dar,
i nocy grudniowej czar
w kolędzie białej zaklęty,
bo przecież rodzi się święty!

W kolędzie panna i mróz,
opłatek i anioł stróż
za ciemną gwiazdą schowany.
A co tu na Ziemi mamy?

Tu guzik zamiast grosika.
Nie! Nie podniosę guzika!
Choć szczodry w ogromne dziury,
to bury jest i ponury.

Tu guzik zamiast grosika,
nie, nie podniosę guzika,
choć tak są podobni do siebie,
jak życie na ziemi... i w niebie.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

normalnie zaskakujesz mnie Misiaczku:) ale jak zwykle pozytywnie. Żeś się za kolędy wzięła to naprawdę brawka brawka!!! jeszcze jakaś linia melodyczna i pośpiewamy hurrrra zamornik

autorka pisze...

no widzisz Zamorniku :)) to dopisz melodię, nagraj i zawiesimy w Malachitowym Lesie, bo już daaawno nie słyszałam jak śpiewasz :)) pozdro

Anonimowy pisze...

jak już człek cos zaśpiewa to nawet nie ma komu tego w poczcie ściagnąć-skandal jeden wielki!!!!! zamornik