sobota, 16 maja 2015

Przegrać całe życie - B.B. King nie żyje

Przegrać całe życie...

taki tytuł mi od razu przyszedł do głowy na wiadomość, że Król nie żyje.
właśnie "Przegrać całe życie"
trochę ma podwójne znaczenie, ale...

Wczoraj umarł B.B. King (Riley B. King) – trzeci prawdziwy Król Bluesa umarł w Las Vegas, miał 89 lat. B.B. King to skrót od jego pseudonimu Blues Boy King. Jako chłopak pracował jako traktorzysta, potem prowadził program radiowy jako DJ w rozgłośni w Memphis. Nazywali go wtedy Beale Street Blues Boy, co później skrócono do Blues Boy, a w końcu do B.B.

Zawsze grał na Gibsonie. Zmieniał gitary, ale wszystkie miały na imię Lucille.
Wzorował się na mistrzu elektrycznego bluesa T-Bone’a Walkerze. Ogromny talent, piękna muzyczna osobowość pozwoliły mu stworzyć własny styl. Grał i śpiewał bluesa przez całe życie. Stąd moje skojarzenie i tytuł:
Przegrać całe życie
i mógłby ten tytuł pasować do każdego bluesmena i bluesmenki. Bo bluesmeni zwyczajnie i dosłownie przegrywają swoje życie.
B.B. King otrzymał 15 nagród Grammy oraz prestiżowe miejsce w bluesowym, a także rock’n’rollowym “Hall of Fame”.
Jego wersja utworu „3 O’Clock Blues” (Lowella Fulsona) dała mu pierwsze miejsce na liście przebojów Billboardu w kategorii rhythm’n’bluesa.

Miesiąc temu przerwał koncert, a potem całą trasę koncertową. Od 20 lat chorował na cukrzycę, więc atak serca, który go pawalił, był prawdopodobnie skutkiem powikłań cukrzycowych.
Smutek. Coraz bardziej jestem sama. Więc... egoistyczne myślenie, bo moja lista w kategorii “odeszli” wydłuża się.

B.B. King urodził się w 1925 roku . Zawodowo grał od 1947 roku i zagrał blisko 15 tysięcy koncertów, nagrał 100 albumów płytowych, otrzymał 15 nagród Grammy (6 za najlepszy album bluesowy). Uznawany za najlepszego gitarzystę bluesowego wszech czasów i jednego z trzech najlepszych bluesmanów (obok Alberta Kinga i Freddiego Kinga). Gitarzysta, wokalista, autor tekstów, kompozytor – B.B. King nie żyje o czym piszę o trzeciej nad ranem...

Eric Clapton mówi:




najlepszy blues świata:




Wspomnienia: 1925-2015



B.B. King odznaczony:




1 komentarz:

zamornik pisze...

Wielcy zawsze zbyt szybko odchodzą:(