Deszcz
deszczówka,
deżdż
dżdż
deszcz pada,
a dżdż
dżdży...
haha, uwielbiam deżdż – słowo zapomniane, kiedyś nie było deszczu, był deżdż. Ale człowiek niedbały, choć językiem chętnie mieli, zamiast deżdż wyseplenił deszcz, bo łatwiej.
I z dawnego, cudownego deżdżu została mżawka, co mży, dżdży i oczywiście dżdżownica, która wychylała się z ziemi, gdy dżdży dżdż :)
uffff, lubię deżdż.
dodawanie komentarzy wyłączone