niedziela, 19 kwietnia 2009

bez cieni, czerni, bez głębi

obraz z Galerii Marioli Żylińskiej-Jestadt

W 2006 roku, z Mariolą Żylińską-Jestadt zrealizowałyśmy projekt artystyczno-poetycki "Wiersz do obrazu". Podczas wernisażu, na kilka wieczornych godzin spotkało się słowo z obrazem. Trudno określić, co było pierwsze, najważniejsze, że jedno z drugim się zgadza, dopełnia, tworzy klimat. Wystawę przyjęli do swojej ArtGalerii nasi przyjeciele - Iwona i Jarek Nowaccy. Dzięki wielkie :)))

Nie wiem jak dawno zasnęłam.
W kokonie lęku przed sobą przeistaczałam się w motyla.
Zachwycałam barwami.
Zachwycałam lotem, upajałam nektarem - swoim upojeniem.
Aż zasnęłam.
Umarłam.
Nie wiem, jak dawno temu...
I nagle żyć zapragnęłam!
Pękły mroczne jedwabie i wyszłam na świat jak cud!
W niepojętym ruchu jednym ów świat ujrzał mnie znowu, lecz świat ten zdał mi się inny - mniejszy, smutniejszy, zwyczajny...
Bez cieni, czerni, bez głębi.
Nie wiem jak dawno umarłam...

Brak komentarzy: