
Jan Paweł II
(2 kwietnia 2005 r., godz. 21.37)
Miał oczy, które widziały
miał uszy, które słyszały.
Miał dłonie, które czuły
i usta, które mówiły.
I mówił.
Przemawiał do ludzi.
I chociaż wielu się łudzi,
że nie ma słów, które rozbudzą w nas takie widzenie,
które obudzą takie świata słyszenie i dotyk taki...
On mówił.
On pisał.
On - człowiek wielki, jak rosy kropelki.
Lecz póki życia na Ziemi stanie - zostanie!
I to jest dziś moje widzenie.
Mój dotyk i świata słyszenie...
3 komentarze:
Mówił, pisał... a dla mnie, człowieka małej wiary, On przede wszystkim - BYŁ...
Jamnik.
ON jest!!!
i ja tak myślę....dzięki!
Prześlij komentarz