sobota, 21 listopada 2015

Już sie nie boję_wiersze_Kraczkowska

Już się nie boję
/cykl: Blizny/

już się nie boję...

mogę w ciemność iść,
zna cię tam każdy liść,
wzbijam się więc jak kurz... i cóż...
Jesteś światłem, wiatrem, drogą.

Ty możesz być i żyć...
wypłynąć, wić się, wić...
i jeszcze pić, ze mnie pić...
jestem wodą.

A gdyby tak jeszcze raz
wszystko to zebrać, dać sobie czas
i przetrwać ciemność, przełknąć kurz.
Rozwinąć liście!
Cóż, więc cóż...

Cóż by się stało?
No... raczej nic.
Więc światłem,
wiatrem,
drogą...
idź.

już się nie boję...

dodawanie komentarzy wyłączone